Na samym początku chciałam się Wam pochwalić, że radość u mnie wielka, bo mój ukochany mąż po dwu letnim opóźnieniu w końcu obronił się w piątek i jest Panem Magistrem Inżynierem ;o) Z tej okazji wczoraj świętowanie i dziś świętowanie na grillu i ile pogoda pozwoli ;o)
W piątek dostałam przesyłkę od April z kanwami jej i Mariny w ramach RR Tea Time ;o) termin rozpoczęcia jeszcze nie minął a tu proszę jak dziewczyny sprawnie z turbo igłami haftują ;o) Chciałaby serdecznie podziękować Marcie za słodkości dołączone do paczuszki oraz upominek w formie równie słodkiej ;o) zachwycałam się tymi cudeńkami na Marty blogu a tu proszę mam swój własny:
Superaśny i tylko mój magnesik ;o) z cudną Mysią ;o) Kochana bardzo ale to bardzo Ci dziękuje, jest cudny ;o*
U mnie ostatnio same RR, ale tak to jest jak się zapisało na 4, a kobitki haftują jak szalone w tempie ekspresowym ;o) no to człowiek też nie chce być gorszy ;o) Poza tym im szybciej wyszyjemy sobie nawzajem obrazeczki to tym szybciej otrzymamy nasze kanwy z powrotem i będziemy mogły nimi oczy cieszyć ;o)
U mnie dziś na tapecie kanwa Cinki i kolejna babeczka ;o)
Jest strasznie śliczna, najgorszy problem to ja miałam z przestawieniem się na haftowanie w inną stronę, ale patent odnalazłam ;o) trochę to dziwnie z tyłu wygląda, bo kreseczki zamiast w pionie są w poziomie ;o) Gabrysia jak zobaczy to pewnie pęknie ze śmiechu ;o)
I cała kanwa Marty:
Kochane ciągle i nieustannie zapraszam na kotki ;o)
Gratulacje dla Męża :)
OdpowiedzUsuńCudne babeczki ^ ^
OdpowiedzUsuńFajnie że przesyłka dotarła cała i zdrowa:)
OdpowiedzUsuńGratuluję Panu Magistrowi ( niezła z Was Parka Magistrów:)
A pomysł z krzyżykami niezły, przyznam że też tak próbowałam na kanwie Mariny ale jakoś dziwnie mi było z obrazkiem i schematem przekręconym ( wiem dziwna jestem;) i przestawiłam się na krzyzyki od lewej do prawej i poszło lepiej niż myślałam.
pozdrawiam
Gratulacje dla męża!!!
OdpowiedzUsuńPiękne pyszności :-) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńGratuluję Twojej drugiej połowie!A babeczka bardzo smakowita, chyba coś w niej z pistacji, bo kolorek jakby na to wskazuje!
OdpowiedzUsuńGratulacje dla męża !!!
OdpowiedzUsuńBabeczki apetyczne :))
Jeszcze raz gratulacje dla Męża Twego oraz dla Ciebie. I zapytuję kiedy robimy oblewanko???
OdpowiedzUsuńGratulacje :) Sama wiem, jak to jest, kiedy magisterka wisi nad głową :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładne te babeczki. Troszkę Wam zazdroszczę tych zabaw, ale na razie na żadne RR-y i SAL-e się nie piszę, bo nie chciałabym nikogo zawieść a z czasem u mnie bardzo różnie bywa. Może jak Maleństwo podrośnie, to będę go miała więcej i wtedy spróbuję.
O wow, gratulacje dla Męża:)) wszystko razem, co?:)
OdpowiedzUsuńMysie śliczną dostałaś, taka słodka całkiem jak Ty:)
A babeczka cudna:) zdolniacha z Ciebie:) aż dumna jestem, że Cię znam osobiście:))
Buziaki, AO
aaa dziękuje strasznie za wiesz co:)
OdpowiedzUsuńWspominałam już, że Cię uwielbiam?:) AO
Mysia ja to normalnie ci zazdroszczę tego pięknego magnesika ... a co RRów u mnie to samo na tapecie tylko to hihihi ja mam jak na razie 3
OdpowiedzUsuńGratulacje dla Pana Męża!:) Babeczki są tak cudne, że chyba sama się na nie skusze!:) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńGratuluję mężowi bardzo serdecznie :)
OdpowiedzUsuńA z kanwą Cinki miałam dokładnie ten sam kłopot, ale jakoś poszło ;)
Gratulacje dla meza:)) Sliczne babeczki i super myszkowy prezencik:))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Asia
Gratulacje dla męża :) Babeczki aż ślinka cieknie
OdpowiedzUsuńGratuluję panu Mężowi Inżynierowi:) Świetny pomysł na zmianę ułożenia krzyżyków! Spróbuję go wykorzystać;)
OdpowiedzUsuńGratulację do mężą :) Babeczka słodziutka i myszka fajniutka :)
OdpowiedzUsuńGratulacja dla Pana Męża :) magnesik słodziutki dostałaś, widać że taki prezent od serca :)
OdpowiedzUsuńA babeczka słodka jak i pozostałe hafciki, współczuję wyszywania w drugą stronę...bo człowiek jak się jednego nauczy to jak maszyna :)
Gratulacje dla mężusia!!!. Babeczki smakowite a mysia przesłodka :)
OdpowiedzUsuńsuperaśne słodkości a myszka boska :) ja to na lewą stronę swoich haftów nawet nie patrzę :P bałagan na maxa chociaż ostatnio się staram i jest "troszkę" lepiej
OdpowiedzUsuńGratulacje dla Pana Męża...a ciacha smakowite...:-)
OdpowiedzUsuńGratuluję, było co świętować. babeczki śliczne i rozkoszne.
OdpowiedzUsuń