Kupiłam kanwę różowa, ale na internecie spotkałam w wersji kremowej i się zakochałam. Tak więc kanwa została zmieniona na kremową ;o)
Strasznie przyjemnie mi się go haftuje, naprawdę rewelacja ;o)
O tyle już mam ;o)
Tyle zrobiłam późnym wieczorkiem i dlatego zdjęci takie ciemne ;o)
A teraz wracam do metryczki ;o)
Slodkosci widze u Ciebie :) az sie chce po czekolade siegnac :)
OdpowiedzUsuńPowiedz jak Ty to robisz, że krzyżyczków przybywa w takim tempie...no jak ???
OdpowiedzUsuń:*
twoje tempo wprawia w kompleksy :)
OdpowiedzUsuńale hafcik na pewno będzie cudny :)
Mimo ciemnego zdjecia zapowiada sie super obrazek:))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Asia
W takim tempie bardzo szybko pojawi się cały obrazek. Czekam. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńJeszcze za dużo tu nie widać, ale przytakując dziewczynom... to zapewne na dniach pokażesz nam resztę, hi hi.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i życzę czasu, chęci i zapału (nadal) do krzyżyków.
Twoje tempo wprawia mnie w zdumienie. Metryczke skończysz napewno przed czasem i pewnie jeszcze ten wzorek kuchenny szybko skończysz:)))Coś czuję, że ja równiez ten kuchenny wzorek sobie wyszyję, skoro go tak zachwalasz:)))
OdpowiedzUsuń