piątek, 12 sierpnia 2011

SAL "Wakacje" =koniec=

Plany były ambitne a tu dopiero skończyłam pierwszy obrazek ;o) No cóż teraz to więcej czasu poświęcam przeprowadzce ;o) Cały obrazek nawet mi się podoba, choć na początku to byłam załamana ;o) Jednak tak jak pisałyście to chyba przez ten  niebieski pisak ;o) Paradoksalnie podoba mi się najbardziej ostatnia muszelka z obrazka ;o) jest taka okrąglutka ;o) No nic co ja tu będę pisać, zobaczcie same:



Ostatnio wszystko w moim życiu dzieje się w zawrotnym tępię, wszystko co dobre i złe jakoś postanowiło mnie w te wakacje nawiedzić ;o) Z tych dobro-złych rzeczy to zalicza się przeprowadzka do nowego mieszkania 18 a już tydzień później mój Luby wylatuje na półtora miesiąca na szkolenie do Szwecji. :o( Jeśli bilety nie będą jakieś zbyt drogie to mam do niego przylecieć na weekend ;o) Już za nim tęsknie ;o(

**************************************************************************
Kinia - ja też żałuje ;o( poznałybyśmy się wcześniej ;o)
Anenia - dziękuję ;o) a jak tylko czas upcham do koperty to wysyłam do Ciebie ;o)
Juta - Kochana dziękuje za tak miłe słowa, ja byłam u Ciebie i nie mogę uwierzyć jaki śliczności powstają ze sznurka ;o)

16 komentarzy :

  1. Masz rację, że całość nieźle wygląda i jest całkiem wyraźna, czasem trzeba ukończenia pracy, aby odczuć całkowitą satysfakcję!

    OdpowiedzUsuń
  2. Muszelki w komplecie prezentuja sie super:))
    Pozdrawiam Asia

    OdpowiedzUsuń
  3. Widzę że stworzyłaś następne cudeńko.
    Życzę Ci abyś myślami była tylko przy tych dobrych rzeczach i myślała wyłącznie o powitaniach:))))))
    Wielkie dzięki za wizytę i tak pochlebną opinię:))))
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  4. Obrazek prezentuje się znakomicie! Buźka!

    OdpowiedzUsuń
  5. Muszeleczki wygladaja przeslicznie :)
    Ja tez nie lubie zostawac sama w domu ... Jak jeszcze mieszkalam w Polsce, moj maz pojechal do Belgii i bylam sama przez 6 miesiecy :( To byl najgorszy okres w moim zyciu... Teraz nawet na weekend nie wyjezdzamy osobno, a jak moj maz jedzie na noc na ryby (bardzo rzadko sie to zdarza), to spie u kolezanki :)
    Pozdrawiam i jeszcze raz dziekuje za pomoc :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Eee narzekasz a nie masz na co :) śliczne muszelki!!

    OdpowiedzUsuń
  7. Mi hafcik bardzo się podoba, jest taki delikatny!!!

    OdpowiedzUsuń
  8. ale wszystko ładnie się komponuje :) ciekawa jestem co zrobisz z tymi muszelkami :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Bardzo ładniutkie te muszeleczki :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Pięknie wykonane, bardzo przyjemny wzorek.

    OdpowiedzUsuń
  11. ślicznie wyszły te muszelki - po spraniu pisaka wyglądają zupełnie inaczej - ładniej
    ciekawa jestem jak je oprawisz...
    w każdej sytuacji trzeba szukać pozytywów - pomyśl sobie że w tym czasie jak męża nie będzie będziesz miała więcej czasu na xxx - a czas szkolenia szybciutko minie

    OdpowiedzUsuń
  12. śliczne te muszelki, pojedynczo nie wyglądały tak fajnie jak razem:)) a przeprowadzka na pewno zacznie nowy, fajny etap w Waszym zyciu:)) AO

    OdpowiedzUsuń
  13. Super muszeleczki-baaardzo wakacyjne:)

    OdpowiedzUsuń
  14. Ślicznie wyglądają te skarby z nadmorskiego piachu:)cudowne delikatności

    OdpowiedzUsuń
  15. Bardzo piękny i taki delikatny wzorek:)

    OdpowiedzUsuń

Wasze słowa dodają mi skrzydeł ;o)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...