Wracając do wakacyjnego SALu, obrazek prezentuje się następująco:
W weekend wezmę się za ostatni i potem przerwa, chyba jednak mój ambitny plan poprzestanie na jednym obrazku, bo brakło mi mulinek ;o( Marina zamówiłam dla nas niteczki w amerykańskim sklepiku więc czekam cierpliwie ;o) Tymczasem zabiorę się za RR kuchenny który do mnie niedawno przywędrował ;o)
************************************************************************
Anenia - dobrze Kochana, to jak już będę na miejscu to wyśle Ci mailem nowy adresik ;o) Nie ma się co śpieszyć bo i tak jesteśmy z kawkami do przodu ;o)
Aneladgam - zadanie wykonane ;o)
Śliczny hafcik, a te kolory są super!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ^ ^
Nareszcie przy powiększeniu mogłam dokładnie przyjrzeć się wszystkiemu. Jesteś bardzo dokładną i perfekcyjną hafciarką :)
OdpowiedzUsuńpodziwiam Twoją cierpliwośc, chociaż bardzo podobają mi sie takie RR to nie wiem czy miałabym do tego cierpliwośc ,pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńi kolejna śliczna muszelka powstała
OdpowiedzUsuńjestem ciekawa jak wyglądają wszystkie 4 razem więc szybciutko kończ ostatnią i pokazuj nam
Piękne prace rr kawowe rewelacyjne haftuję takie sama już się nie mogę doczekać efektu końcowego, oby był taki jak u Ciebie;)zapraszam haftytiny.blox.pl
OdpowiedzUsuń