Bez konturków i z:
Oraz cała szmatka:
Ostatnio apelowałam i ponawiam swój apel do blogerek, które używają weryfikacji obrazkowej przy zamieszczaniu komentarzy pod ich postami, Kochane proszę usuńcie je, ja tak lubię zaglądać do Was i komentować, a ta weryfikacja psuje mi tą całą radość. Dla ułatwienia wstawiam obrazkową instrukcję usunięcia weryfikacji (wystarczy kliknąć na zdjęcia a otworzy się większe):
****************************************************************************
Marina - Kochana dziękuje że o mnie pamiętasz ;o*Anulek75 - mnie tez czasem dopada leń xxx ale wystarczy dzień detoksu od igły i już wraca chęć z podwojona siłą ;o)
Agneta - Kochana wysłałam ci maila z odpowiedzią na Twoje pytania ;o)
Pędzisz z tymi RR-ami ;)
OdpowiedzUsuńTobie jak zawsze piekne hafciki wychodzą^ ^
OdpowiedzUsuńPiękny kształt tej czarki do tych słodkości, ślicznie to wygląda!
OdpowiedzUsuńapetyczne te lody :)
OdpowiedzUsuńAż mam ochotę na te lody. A weryfikację wyłączyłam, więc jak masz ochotę to zapraszam kiedyś.
OdpowiedzUsuńsłodkości pierwsza klasa :)
OdpowiedzUsuńmniam :)
OdpowiedzUsuńPOdziwiam Cię Mysiu!! i to nie tylko za piękne hafty jakie tworzysz, ale i za samozaparcie, cierpliwość i poświęcenie w zyciu blogowym. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńJak zwykle piękne pyszności ;-) Pozdrawiam cieplutko!
OdpowiedzUsuńZdaje się że się wyleczyłam z lenia xxx, nowy obrazek powoli rośnie. Twój hafcik tak apetyczny że chętnie zjadła bym deserek ;)
OdpowiedzUsuńDzięki za instrukcję, weryfikacja obrazkowa - usunięta :)
Pozdrawiam z drugiego końca Polski :)
O jeja ,ten pucharek lodowy cudny i apetyczny ;))
OdpowiedzUsuńAle piękne pyszności dziś serwujesz :)
OdpowiedzUsuńTen wzorek ma super kolory, bardzo mi się podoba:) Ja też usunęłam weryfikacje obrazkową:)
OdpowiedzUsuńHafcik super, Twoja doba chyba jest dłuższa od mojej:)))
OdpowiedzUsuńAleż mkniesz z tymi RRami. Szkoda, że w kocim kalendarzu nie brały udziału tak pilne hafciarki ;O)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję za dobre traktowanie mojej szmatki:)
OdpowiedzUsuńApel popieram ;-) Sama pod namową Mysi zrezygnowałam z tych denerwujacych weryfikacji... A lody - pyyyszności, az slinka pociekła ;-P
OdpowiedzUsuńPoproszę taki pucharek lodów!!!-wyglądają bardzo apetycznie:)
OdpowiedzUsuńSylwia ja jak odwiedzam twojego bloga to wpadam w kompleksy ... kiedy ty to wszystko robisz ?? prześlij mi w kopercie troszkę swojego czasu hihihi a tak na poważnie to bardzo motywujesz mnie do pracy ...
OdpowiedzUsuńPozwoliłam sobie pobuszować po Twoim blogu.To był strzał w dziesiątkę.Najgorsze że miałam wpaść na chwilkę ale tak się nie dało.Zbyt pięknie było:))))Zajmie mi to jeszcze nie raz sporo czasu aby się solidnie pozachwycać.Jestem pod wrażeniem Twojej pięknej twórczości.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam zapraszając do swojej krainy sznurka.Nie mam u siebie weryfikacji:)))))))
Bardzoapetyczny deserek:))mniam mniam:P
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Asia
Zaraz będę lizać ekran monitora ;) jak prawdziwe;)to trochę niebezpieczne dla sprzętu komputerowego odwiedzać Twój blog ;)
OdpowiedzUsuń