Kochani przepraszam Was wszystkich strasznie za milczenie, ale padł mi wczoraj komputer i wszystko co na nim mam. Dziś cały dzień mąż próbował go reanimować, ale nic z tego. Mój komputer czeka generalny remont... Postaram się wszystko załatwić w tym tygodniu i z nowymi częściami ruszyć jak najszybciej.
Bardzo przepraszam uczestniczki Wiśniowego SALa, niestety wzór mam na moim uszkodzonym dysku, mam nadzieję, że jak najszybciej uda mi się kupić niezbędne części i wrócić na blog.
Pozdrawiam Was ciepło i bardzo przepraszam
Mysia
Trzymamy mocno kciuki za reaktywację!
OdpowiedzUsuńtrzymam kciuki aby naprawa się udała i pozdrawiam gorąco
OdpowiedzUsuńNaprawiaj i wracaj szybciutko :-) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńmnie przeraża najbardziej to, że jakby się zepsuł mój komputer to chyba by nastąpił koniec świata :)) a jeszcze nie tak dawno mogłam pomarzyć o laptopie:))
OdpowiedzUsuńWspółczuję, mój ledwo chodzi, a teraz podczas upałów, jeszcze gorzej! Szybkiej naprawy życzę i pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńTo sie porobiło :( Mam nadzieje ,że uda się go szybko naprawić ,trzymam kciuki !Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńżyczę szybkiej i sprawnej naprawy komputerka:)
OdpowiedzUsuńZłośiwość rzeczy martwych... Mam nadzieję, że uda się odzyskać dane, bo tego zawsze najbardziej szkoda.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :D
Ściskam kciuki by naprawa przebiegła sprawnie i zakończyła się pełnym sukcesem (z odzyskaniem wszystkich danych) :)
OdpowiedzUsuńOjjjjjj a to przykrość :((((
OdpowiedzUsuńczekamy na pozytywne wieści:) pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńWiem co czujesz:( Dokładnie 1 lipca także mój laptopek odmówił współpracy. Na szczęście udało się odzyskać wszystkie dane. Dobra nauczka na przyszłość. Od teraz będę zgrywać wszystkie ważne pliki!!! Pozdrawiam i trzymam kciuki za happy end!!!
OdpowiedzUsuń