Na wstępie dziękuję wszystkim za życzenia udanego wyjazdu ;o) było rewelacyjnie - słonko, ciepło, przyjaciele - jednak strasznie krótko bo tylko 3 dni.
Dziś z jednodniowym opóźnieniem prezentacja TUSALowego słoiczka ;o)
Ściskam Was mocno i do następnego postu ;o)
Mysia
Widać, że praca wre:))
OdpowiedzUsuńOsłonki rządzą!!! Też nie mogłam im się oprzeć:)))
Sloiczek pieknie sie prezentuje wsrod tych kwiatow :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Fajnie że udał ci się wyjazd. Mi też się marzy wyjazd ,teraz ,zaraz ,już .
OdpowiedzUsuńhttp://charuzianka.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńGałązka zakwitła.Jestem gotowa na następny obrazek.Pozdrawiam serdecznie.
Ewa.
Wspaniały:) Cudo!
OdpowiedzUsuńDziękuję pięknie za odwiedziny i miłe słowo na blogu...to balsam dla duszy:)Ślę serdeczne pozdrowienia i uściski-Peninia*
Pozdrawiam i życzę więcej udanych wypadów!
OdpowiedzUsuńPięknie na Twoim parapecie :) gdzie można kupić takie osłonki na doniczki? a może są też takie doniczki?
OdpowiedzUsuńwitam, oto moja gałązka
OdpowiedzUsuńhttp://www.nietylkokrzyzyki.blogspot.com/2012/05/sal-wisniowy-1.html
czekam na następny obrazek, pozdrawiam gorąco
I tu ptaszek, koniec świata!!!!
OdpowiedzUsuń